Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIÄ TUTAJ ! >>
Komentarze 30
Pokaż wszystkie komentarzeYamahy nie ma, bo Oni produkują fortepiany, a nie motocykle ;P A tak serio, to brakuje tutaj z 15-stu innych modeli, tyle że ciężko wszystko opisać. Z tego artykułu wynika, że opłaca się kupować tylko japańczyki, bo makaron i egzotyczne brytole to jeżdżący problem jeśli chodzi o elektrykę. I pewnie coś w tym jest.
OdpowiedzMam ducati 2 lata, przepaliła mi się żarówka. Kolega ma gsxr1000 k6. Gdy po raz kolejny miał problem z motocyklem (elektryka), zasugerowałem kupno jakiegoś skutera, żeby chociaż trochę pojeździł...Musiałem uciekać, ale warto było ;) Nie ma reguły. są tylko źle serwisowane motocykle. Jaki rynek używanych mamy, taki mamy...
OdpowiedzSpróbuj a przekonasz sie sam:) tylko nie kupuj najtanszej padaki bo w tej kategorii napewno wygra sushi:P mamy w ekipie i makarony i brytole a nikt nie spedza sezonu w serwisie.
Odpowiedz